Izraelska osadniczka zginęła wczoraj w pobliżu Nablusu. Kobietę śmiertelnie zranił palestyński bojówkarz – podała rzeczniczka izraelskiej armii. Napastnik zaatakował wyprzedzając samochód, w którym jechała kobieta wraz ze swoim synem. Zamachowiec uciekł.

Wieczorem w Tel Avivie odbyła się wielka demonstracja przeciwko konfrontacyjnej polityce premiera Ariela Szarona i izraelskiej okupacji terytoriów palestyńskich. W manifestacji wzięło udział 10 tysięcy osób, w tym wiele dowiezionych autobusami z arabskich wiosek. Demonstranci skandowali: "Chcemy powrotu granic z 1967 roku". Po wojnie z Arabami z 1967 roku Izrael odbił Egiptowi i Jordanii Zachodni Brzeg Jordanu i Strefę Gazy.

04:40