Katastrofa budowlana wisiała w powietrzu przez 50 lat. Lubelska XIV wieczna brama grodzka łącząca starówkę z traktem zamkowym w każdej chwili mogła się zawalić-mówią fachowcy.

Podczas prac remontowych po skuciu tynku okazało się, że konstrukcja jest poważnie uszkodzona. Każdego dnia przechodzi tamtędy kilka tysięcy Lublinian i turystów.