Dwuletni chłopczyk z Jaworzna trafił do szpitala z objawami zatrucia środkami odurzającymi. Jego matce postawiono zarzut posiadania narkotyków. Wstępne badania wykazały w organizmie dziecka obecność amfetaminy, meta amfetaminy i ekstazy.

21-letnia kobieta tłumaczyła, że jej syn znalazł woreczek z nieznaną substancją podczas zabawy w piaskownicy i nim zdążyła zareagować, połknął jego zawartość. Według policji, chłopczyk zjadł podejrzane "cukierki" znalezione w domu. Pół roku temu dziecko było już w szpitalu z podejrzeniem zatrucia środkami psychotropowymi.