700 bezdomnych jest w samym tylko Gdańsku. Około stu spośród nich to dzieci. Większość maluchów nie ma jeszcze 7 lat. Z myślą o nich władze miasta chcą opracować program, który zapobiegałby dziedziczeniu bezdomności. Sam plan nie wystarczy. Już teraz w noclegowniach brakuje wykwalifikowanej kadry, a do stworzenia nowych etatów brakuje pieniędzy.

Finanse znalazły się za to w słupskiej noclegowni. Powstała tam w pełni wyposażona siłownia. Noclegownie finansuje samorząd. Ale jak dowiedział się nasz reporter, to nie za miejskie pieniądze stworzono siłownię. Atlas i rower treningowy kupiono za pieniądze zdobyte z kilku fundacji. Wystarczyło napisać tylko podanie opatrzone odpowiednim programem treningowym. Bezdomni bardzo chętnie korzystają z siłowni. Jak mówią, nie zamienili by jej na dodatkowy talerz zupy.

13:45