Beztroska właściciela psa o mało nie doprowadziła do tragedii. 11-letnia dziewczynka została ciężko pogryziona w Gdyni Orłowie przez wilczura. Dziecko z kilkoma ranami kąsanymi i połamanymi rękoma jest w szpitalu.

Jak powiedziała nam rzecznik gdyńskiej policji Danuta Wołk-Karaczewska, właściciel - policja wie już kto nim jest - zostawił psa bez opieki. Wilczur został przewieziony do schroniska. Właścicielowi grozi nawet do 10 lat więzienia.

Do wypadku doszło w niedzielę w południe. O zdarzeniu powiadomiła policję woźna z pobliskiej szkoły.

19:00