Szperamy w szufladach, biegamy z pokoju do pokoju, przetrząsamy półki - w całej Polsce trwa gorączkowe poszukiwanie dokumentów potrzebnych do założenia kapitału początkowego, czyli do naliczenia przez ZUS emerytury. Liczy się każdy dokument, który potwierdzi gdzie i kiedy byliśmy zatrudnieni i ubezpieczeni.

Jeśli pobieraliśmy zasiłek dla bezrobotnych musimy iść po potrzebne zaświadczenie do urzędu pracy. Jeśli mamy problem z odnalezieniem świadectwa pracy, wystarczy, że odnajdziemy legitymację ubezpieczeniową.

Ci, którzy ukończyli studia, powinni przedstawić kserokopię dyplomu, ale musi ona zawierać informację o długości trwania studiów.

Przy naliczaniu emerytury liczy się także okres opieki nad dzieckiem do 4 lat. Wtedy należy odszukać metrykę urodzenia dziecka.

Pozostałe dokumenty, np. po zlikwidowanym zakładzie pracy znajdują się w archiwum. Niestety w niektórych przypadkach trzeba będzie udać się na poszukiwania także tam.

21:25