Już ponad 17 tys. e-maili, których nadawcy nie zgadzają się z podwyżką VAT-u na Internet, otrzymali parlamentarzyści. To efekt akcji RMF, "Super Expressu" i portalu Interia.pl. Niższego VAT-u wciąż nie chce minister finansów.

Każdy, kto nie zgadza się na opodatkowanie Internetu 22-proc. stawką VAT, mógł wczoraj wysłać do marszałka Sejmu oraz do szefa komisji finansów e-mail, wzorowany na języku Aleksandry Jakubowskiej: Do wiadomości wszystkich posłów: Przesyłam Wam protest przeciwko podniesieniu stawki VAT na połączenia z Internetem, co byście byli zorientowani przed głosowaniem senackich poprawek. Całuski. Wyborca.

Na razie rząd zapowiedział, że zwróci się do Komisji Europejskiej o zwolnienie usług internetowych z podatku VAT. Nie wszyscy jednak członkowie rządu rozumieją problem: Dlaczego np. wchodzenie na strony pornograficzne ma mieć stawkę zredukowaną? Nie rozumiem - zastanawia się minister finansów Andrzej Raczko.

Zobacz również:

Skoro pan minister nie rozumie, podpowiadamy, jak jeszcze inaczej można wykorzystać Intenet – chociażby do nauki języka, przeróżnych szkoleń i taniej komunikacji.

13:20