Rosyjski parlament wezwał prezydenta Władimira Putina, by nie oddawał Niemcom kolekcji obrazów zagrabionych w czasie II wojny światowej. Deputowani do Dumy przyjęli miażdżącą przewagą głosów oświadczenie, w którym znalazł się sprzeciw wobec decyzji Ministerstwa Kultury. Zgodziło się ono zwrócić dzieła sztuki do muzeum w Bremie.

W oświadczeniu napisano, że kolekcja jest unikatowa dla kultury. Wartość rysunków, obrazów i szkiców wyceniono na ponad 1,5 mld dol.

W 1945 roku Wiktor Baldin, kapitan radzieckiej armii zabrał jako łup wojenny z bremeńskiej Kunsthalle ponad 360 prac autorstwa Dürera i Goyi. Przywiózł je w walizce do rodzinnego Zagorska. Łup przekazał trzy lata później radzieckim zbiorom państwowym. Od początku lat 90. kolekcja znajduje się w Ermitażu w Petersburgu.

Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że od początku lat 70. Baldin apelował do władz na Kremlu, by oddały zbiór w ręce prawowitych właścicieli. Jednak apele pozostały bez echa.

foto Archiwum RMF

21:40