Niemcy nie lubią euro - tak wynika z ankiety przeprowadzonej na zlecenie jednego z kanałów telewizyjnych.

Rezultaty sondażu pokazały, że gdyby dziś doszło do referendum w sprawie wprowadzenia nad Renem wspólnej europejskiej waluty, aż 56 procent obywateli postawiłoby krzyżyk przy słowie „nie”.

Niemcy od dłuższego czasu z niepokojem patrzyli na wykresy dotyczące kursu euro. Najbardziej krytyczny był październik, kiedy okazało się, że cena wspólnej waluty wynosi niewiele ponad 80 centów – prawie 35 centów mniej niż przed dwoma laty. Największe obawy co do euro mają Niemcy ze wschodnich landów – aż 70 procent mieszkańców nie chce nowej waluty. Podzielają oni zdanie Duńczyków i Brytyjczyków, którzy nie wyrazili zgody na wprowadzenie euro u siebie. Warto dodać, że tylko rok i dwa miesiące pozostało do momentu, kiedy Niemcy i pozostałe kraje Piętnastki otrzymają wspólną walutę.

Posłuchaj relacji berlińskiego korespondenta RMF FM, Tomasza Lejmana:

W obronie euro...

... interweniuje tymczasem Europejski Bank Centralny. Zarząd banku z siedzibą w Frankfurcie rozpoczął wykupywanie wspólnej europejskiej waluty, co spowodowało natychmiastowy wzrost jej notowań do poziomu 87 centów za jedno euro. To prawdziwy rekord zważywszy, że ostatnio europejski pieniądz nieustannie tracił na wartości. Ostatnio za euro płacono niecałe 83 centy. W wydanym oświadczeniu zarząd powtórzył, że niskie notowania nie oddają prawdziwej wartości pieniądza, opartego na silnym europejskim rynku.

12:30