Jaser Arafat jest gotów spotkać się z prezydentem Georgem Bushem w dowolnym czasie i w dowolnym miejscu. Przemawiając łączem satelitarnym do biznesmenów i polityków w szwajcarskiej miejscowości Crans Montana podkreślił, że Bush jest pierwszym prezydentem USA, który proponuje niepodległe państwo palestyńskie.

Dotychczas Bush jako prezydent nigdy nie spotkał się z Arafatem, ale przedstawiciele jego administracji wykluczają rolę Arafata w bliskowschodnim procesie pokojowym.

Wierzymy, że przywództwo, jakie Arafat dał Palestyńczykom jest nieodpowiednie i wierzymy, że się skompromitował. Dlatego też, prezydent nalega na nowego przywódcę rządu palestyńskiego - mówił sekretarz stanu USA Colin Powell.

Zarówno on, jak i doradczyni do spraw bezpieczeństwa narodowego Condoleezza Rice potwierdzili, że odsunięcie od władzy Jasera Arafata jest niezbędnym warunkiem poparcia przez USA państwa palestyńskiego.

Przywódca Palestyńczyków w swoim przemówieniu nie nawiązał jednak do presji Waszyngtonu na zmianę kierownictwa Autonomii.

21:00