Do niecodziennej sytuacji doszło podczas meczu Newcastle United z Sunderlandem (0:3) w angielskiej ekstraklasie piłkarskiej. Zdenerwowany porażką fan gospodarzy wtargnął na murawę, by... oddać trenerowi Alanowi Pardew swój karnet na cały sezon.

Do incydentu doszło w końcówce meczu, niedługo po tym, jak trzecią bramkę dla Sunderlandu strzelił Jack Colback. Wcześniej gole zdobyli Włoch Fabio Borini z rzutu karnego i Adam Johnson.

Rozgoryczony fan Newcastle nie zdołał jednak dobiec do szkoleniowca - został szybko obezwładniony przez stewardów, wyprowadzony poza boisko i oddany w ręce policji.

Drużyna z Newcastle zanotowała dziewiątą w sezonie porażkę, w tym już drugą z Sunderlandem. W pierwszym starciu obu ekip na Stadium of Light gospodarze wygrali 2:1.

"Sroki" zajmują obecnie ósme miejsce w tabeli angielskiej ekstraklasy. Sunderland jest 14.

(edbie)