Kangur Roger zyskał światową sławę dzięki swoim muskułom. Teraz właściciele farmy, na które się wychował, opłakują jego śmierć. "Mięśniak" Roger dożył 12 lat.

Żył długo i cieszył się miłością milionów ludzi na całym świecie - napisali na Facebooku właściciele farmy kangurów, skąd pochodził Roger.

W 2015 roku dzięki jednego zdjęciu umieszczonemu w internecie w ciągu zaledwie jednej nocy stał się prawdziwym celebrytą.


Roger był muskularny, jak to tylko możliwe - wspominał dla BBC jego opiekun Chris "Brolga" Barns. Stwierdził, że cała farma opłakuje swojego "pięknego chłopca".


Matka Rogera zginęła potrącona przez samochód. Chris Barns znalazł ją na poboczu drogi. Jak się okazało, w torbie miała kangurzątko. Barns wyciągnął je i odhodował. Pod jego opieką kangur wyrósł na mającego powyżej 2 metrów osobnika, ważącego 89 kg.  

Kiedy wydoroślał, zaczął postrzegać we mnie konkurent. Często zbierał się do bitki - opowiadał Barns.

Roger wyrósł też na prawdziwego samca alfę. Miał w swoim haremie 12 partnerek.

 Opracowanie: