Etna od kilku tygodni znów jest niespokojna. Ekipa kamerzystów zbliżyła się we wtorek do skwierczącej gorącej lawy wypływającej z włoskiego wulkanu.

W ostatnich tygodniach Etna, której wysokość wynosi 3330 metrów, wyrzuca w powietrze lawę, dym i popiół. Zjawisko przyciąga wielu turystów i miłośników adrenaliny, którzy publikują nagrania w sieci. 

Zespół "Etna Walk" przebył 2800 metrów w górę wulkanu do jego południowo-wschodniego krateru, gdzie miała miejsce większość erupcji z ostatniej dekady. 

Jak mówili, musieli być bardzo ostrożni, zbliżając się coraz bliżej wulkanu, ponieważ temperatura lawy osiągnęła 700-800 stopni Celsjusza. 

Etna jest położona na wschodnim wybrzeżu Sycylii. To najwyższy i największy w Europie stożek wulkaniczny. Jest jednym z najbardziej aktywnych wulkanów na świecie, dlatego erupcje zagrażają mieszkańcom z okolic.

Od 1987 roku część obszarów Etny chroniona jest poprzez Park Regionalny Etna. W 2013 roku wulkan został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.