„Wszystkie stresy związane z początkiem maja są już za nami. Jesteśmy optymistami. Myślę, że – jeżeli się nie wydarzy nic nieprzewidywalnego – nie będzie problemu z wylotem na wakacje” – mówił w Rozmowie w południe w RMF FM wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego, Andrzej Fenrych. Gość Pawła Balinowskiego komentował w ten sposób piątkowy komunikat o wstępnym porozumieniu między PAŻP i ZZKRL.

Od kilku tygodni toczyły się negocjacje pomiędzy PAŻP a związkiem kontrolerów ruchu lotniczego. W piątkowym wspólnym komunikacie PAŻP i ZZKRL ogłosiły wstępne porozumienie. To były długie, naprawdę trudne rozmowy, ale jesteśmy usatysfakcjonowani - o ile kompromis może być dla obu stron satysfakcjonujący - komentował w RMF FM Andrzej Fenrych. Dodał także, że drobne kwestie, które jeszcze wymagają uściślenia, nazwałby technicznymi.

Paweł Balinowski przypomniał, że początkowo wyglądało na to, że spór między kontrolerami lotów a władzami Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej będzie długotrwały. Anita Oleksiak to była zmiana jakościowa. To co działo się wcześniej nazywamy okresem mroku, teraz jest światełko w tunelu - komentował Fenrych, mówiąc o zmianie na stanowisku prezesa PAŻP.

Przedstawiciel ZZKRL: Teraz pilnie potrzeba około 50 nowych kontrolerów lotów

Paweł Balinowski zapytał swojego gościa, jaki poziom zarobków został wynegocjowany. Wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego wyjaśnił, że starano się osiągnąć poziom wynagrodzeń z 2019 roku. Do tego poziomu staraliśmy się wracać w czasie rozmów. W wielu przypadkach ten poziom nie został osiągnięty - powiedział Andrzej Fenrych. Dodał, że wszystkie spekulacje dotyczące bardzo wysokich zarobków kontrolerów ruchu lotniczego, to "bzdury", które miały kreować negatywny wizerunek tego zawodu. Najwyższe stawki, które docelowo w 2025 roku będą wprowadzone w PAŻP to 34 tys. zł brutto - powiedział.

Jednym z warunków porozumienia Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej jest zapis, który mówi o tym , że kontrolerzy będą mogli wypracować maksymalnie 150 nadgodzin rocznie. Jak wyjaśnił Andrzej Fenrych, limit ten wynika przede wszystkim z kodeksu pracy. Była tendencja w PAŻP, aby limity nadgodzin podnosić. Jesteśmy temu przeciwni. Nie chcemy pracować więcej. Nacisk kładziemy na to, by zatrudnić więcej kontrolerów, niż przeciążać tych, którzy są w tej chwili w pracy - powiedział Fenrych. A ilu nowych kontrolerów ruchu lotniczego aktualnie należałoby zatrudnić? Teraz pilnie potrzeba około 50 osób - powiedział przedstawiciel ZZKRL. I jak dodał, proces wyszkolenia tychże osób wynosiłby 2-2,5 roku, zatem nie uda się natychmiast zniwelować braków kadrowych.