Włoch Vincenzo Nibali z Liquigasu został nowym liderem kolarskiego wyścigu Vuelta a Espana. Siedemnasty etap - jazdę indywidualną na czas - wygrał Słowak Peter Velits z grupy HTC-Columbia.

Etapowe zwycięstwo Velitsa to spora niespodzianka. Słowak na pewno nie był faworytem, ale płaska trasa czasówki wielu kolarzom sprawiała niemałe problemy. Velits popełnił najmniej błędów i 46 kilometrową trasę pokonał w nieco ponad 52 minuty. Dwanaście sekund wolniej pojechał Denis Mienszow z Rabobanku, a ponad pół minuty stracił trzeci na mecie Fabian Cancellara z Saxo Banku. Bardzo słabo spisał się dotychczasowy lider Joaquim Rodriguez. Hiszpan z grupy Katiusza był poza czołową setką, stracił ponad sześć minut i w klasyfikacji generalnej spadł na piąte miejsce. Największym zwycięzcą czasówki okazał się Vincenzo Nibali. Włoch zajął piętnaste miejsce i zdobył koszulkę lidera. Gdyby nie awaria na trasie - Nibali musiał zmieniać oponę - byłoby jeszcze lepiej. W klasyfikacji generalnej Nibali ma 39 sekund przewagi nad Ezequielem Mosquerą i dwie minuty nad Peterem Velitsem. Wydaje się mało prawdopodobne, by któryś z tych kolarzy zagroził Włochowi, choć w sobotę na kolarzy czeka bardzo ciężki etap w górach. W niedzielę koniec Vuelty w Madrycie.