Czeski Komitet Olimpijski oczyścił kolarza Romana Kreuzigera z zarzutów stosowania dopingu. Sportowiec usłyszał je w czerwcu.

Czeskiego kolarza tymczasowo zawieszono za nieregularne wyniki w paszporcie biologicznym. Zdaniem czeskiego komitetu, nieprawidłowości nie wykraczały ponad dopuszczalne limity, a sam kolarz wyjaśnił szczegółowo, skąd się wzięły.

Kreuziger od początku zapewnił, że nigdy nie przyjmował żadnych niedozwolonych substancji ani nie stosował zabronionych metod, takich jak transfuzja krwi.

Roman Kreuziger doskonale jeździ po górach. W ubiegłorocznej edycji francuskiej "Wielkiej Pętli" zajął piąte miejsce w klasyfikacji generalnej, mimo że był pomocnikiem Alberto Contadora (Hiszpan uplasował się na czwartej pozycji).

(mn)