Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz złożył wieniec pod olsztyńskim pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej. "To był dla nas wszystkich dzień tragiczny, zginęło wielu wspaniałych ludzi" - mówił, wspominając 10 kwietnia 2010 roku.

W 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej prezydent Olsztyna oddał hołd ofiarom tego tragicznego zdarzenia, składając kwiaty przed pomnikiem na cmentarzu komunalnym przy ul. Poprzecznej.

Jak podkreślił, pamięć o tym, co zdarzyło się w Smoleńsku jest obywatelskim obowiązkiem, a wokół tego dramatu powinniśmy się łączyć, a nie dzielić.

To był dla nas wszystkich dzień tragiczny, zginął kwiat polskiej inteligencji, wielu polityków, wielu wspaniałych ludzi. Dlatego zawsze, co roku łączymy się myślami z ich ideami, ideami Polski demokratycznej. Jestem przekonany, że te wartości, o które oni walczyli są zawsze nam bliskie i będziemy je wdrażać w naszym codziennym życiu - powiedział Grzymowicz.

Obelisk upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej odsłonięto przed ośmiu laty z inicjatywy Stowarzyszenia Rodzina Katyńska. Został ufundowany z pieniędzy zebranych podczas publicznej zbiórki, w której pomagali harcerze. Stanął w miejscu, w którym zaraz po katastrofie olsztynianie ustawili brzozowy krzyż i portret pary prezydenckiej. Przynosili tam kwiaty i znicze.

10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku, w katastrofie samolotu Tu-154M, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.