Piątek jest ostatnim dniem protestów egzaminatorów Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego. Wysłali list do ministra infrastruktury z prośbą o spotkanie. Dają mu czas do 20 lipca. W przyszłym tygodniu egzaminy mają się odbywać bez przeszkód.

Dziś jednak do protestu dołączyli egzaminatorzy m.in. z Zielonej Góry, Suwałk, Kalisza, Konina czy Piły w Wielkopolsce.

W piątek w sumie w blisko 30 Ośrodkach Ruchu Drogowego nie można było podejść do egzaminu praktycznego. I choć protestujący egzaminatorzy swoje postulaty kierują wprost do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, ten odsyła ich do marszałków województw.

"Dlaczego marszałkowie uznają, że to nie jest ich problem. To nie jest tak, że jedynym sposobem na to żeby zaspokoić żądania egzaminatorów jest zwiększenie opłat za egzaminy" - mówi minister w rozmowie z dziennikarzem RMF FM.

Egzaminatorzy wskazują, że to minister nie tylko ustala opłaty za egzamin, ale też tabele wynagrodzeń i do tego ramy przeprowadzania egzaminów.

W liście wysłanym do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka z prośbą o spotkanie egzaminatorzy piszą o poziomie frustracji, który przekroczył bezpieczny poziom. Chcą, żeby do rozmów doszło nie później niż 20 lipca.

TU ZNAJDZIESZ LIST DO MINISTRA ADAMCZYKA

Koniec protestu

"Protest był zaplanowany na tydzień i miał na celu zwrócenie uwagi na postulaty naszego środowiska zawodowego. Może się zdarzyć, że w którymś ośrodku spontanicznie się przedłuży, ale zasadniczo dziś akcja się kończy" - powiedział w piątek przedstawiciel egzaminatorów Tomasz Dziuganowski. Jak zaznaczył egzaminatorzy czekają do 20 lipca na spotkanie z ministrem Adamczykiem.

"Do tego czasu nie będziemy podejmować działań protestacyjnych" - podkreślił.

Tomasz Dziuganowski wyjaśnił, że egzaminatorzy zgłaszają dwie grupy postulatów. Jedna dotyczy spraw finansowych, a druga systemowych zmian w organizacji i zasadach egzaminowania.

"Początkujący egzaminator zarabia ok. 3 tys. zł na rękę i przez trzy lata nie może liczyć na podwyżkę. Trudno, by tak ciężką, odpowiedzialną i stresującą pracę wykonywać za tak małe pieniądze" - podkreślił Dziuganowski.

W miarę rozszerzania uprawnień do egzaminowania w kolejnych kategoriach, egzaminator może otrzymywać dodatki zadaniowe. Może, ale nie musi. Obecnie - jak mówią egzaminatorzy - można mieć uprawnienia do egzaminowania we wszystkich kategoriach, a w praktyce przeprowadzać egzaminy tylko w jednej.

"Chcemy, by to się zmieniło. Wyselekcjonowana przez przełożonych grupa egzaminatorów do obsługi egzaminu innej kategorii niż B oznacza, że mimo komputerowego losowania osoby do egzaminatora, wybór jest czysto teoretyczny" - powiedział Dziuganowski.

Jednocześnie podkreślił, że opłaty za egzaminy - obecnie jest to 140 zł za praktyczny i 30 zł za teoretyczny - są nieadekwatne do kosztów ich przeprowadzania. Zmiana, z oczywistych względów, może nastąpić tylko na szczeblu centralnym. Dlatego egzaminatorzy swoje postulaty kierują do ministra infrastruktury.


Podkarpackie: Protesty egzaminatorów WORD w Krośnie, Tarnobrzegu i Rzeszowie

W związku z protestem egzaminatorów w Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego w Krośnie i Tarnobrzegu odwołano wszystkie egzaminy. W rzeszowskim WORD odbywa się połowa z nich - informowano w czwartek.

"Połowa egzaminatorów od poniedziałku przebywa na zwolnieniach lekarskich. Zwolnienia kończą się w piątek" - tłumaczył dyrektor WORD w Rzeszowie Janusz Stachowicz.

W WORD w Krośnie egzaminy nie są przeprowadzane od poniedziałku. Egzaminatorzy do końca tygodnia są na zwolnieniach.

Z kolei w WORD w Tarnobrzegu w poniedziałek i wtorek kursantów egzaminowano zgodnie w wcześniejszym harmonogramem.

Natomiast w środę w pracy zjawiło się dwóch spośród 15 egzaminatorów. W czwartek wszyscy udali się zwolnienia lekarskie. W związku z tym odwołano egzaminy planowane na czwartek i piątek.

Tomasz Dziuganowski o protestach w WORD-ach: Postulaty płacowe kierujemy do ministra infrastruktury

To nie jest strajk. To jest protest o charakterze pełzającym, który może zostać rozszerzony" - mówił we wtorek 5 lipca w Rozmowie w południe w RMF FM Tomasz Dziuganowski z Krajowego Stowarzyszenia Egzaminatorów i WORD w Kielcach. Jak zaznaczył: chciałbym przeprosić wszystkich, którzy chcą przystąpić do egzaminów.

Gość Rozmowy w południe w RMF FM pytany, ile ośrodków egzaminacyjnych w kraju protestuje, odpowiedział: to się bardzo szybko zmienia. "Kolejne placówki chcą dołączyć, czekamy na tych, którzy się wahają" - zaznaczył. 

"My nie strajkujemy. To spontaniczna inicjatywa"  - tłumaczył Tomasz Dziuganowski.

Pytany o postulaty płacowe, odpowiedział: my je kierujemy do ministra infrastruktury. Na pytanie, czy protest się rozszerzy, odpowiedział: tak może być. Przewidujemy różne formy.


 

 


Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.
Opracowanie: