Dziś w Zakopanem rozpoczyna się weekend ze skokami narciarskimi. Na początek, na godz. 18.00 zaplanowane są kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego Pucharu Świata, którego liderem jest Kamil Stoch. Dwukrotny złoty medalista olimpijski nie musi skakać w kwalifikacjach z racji miejsca zajmowanego w PŚ. W czołowej "10" jest jeszcze dwóch Polaków - piąty Maciej Kot i dziewiąty Piotr Żyła.

Dziś w Zakopanem rozpoczyna się weekend ze skokami narciarskimi. Na początek, na godz. 18.00 zaplanowane są kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego Pucharu Świata, którego liderem jest Kamil Stoch. Dwukrotny złoty medalista olimpijski nie musi skakać w kwalifikacjach z racji miejsca zajmowanego w PŚ. W czołowej "10" jest jeszcze dwóch Polaków - piąty Maciej Kot i dziewiąty Piotr Żyła.
Kamil Stoch /PAP/Andrzej Grygiel /PAP

W niedzielę zapowiada się bardzo ciekawy konkurs - Stoch może odnieść 20. indywidualne zwycięstwo w karierze. Także w sobotnich zawodach drużynowych biało-czerwoni wystąpią w roli faworytów.

Stoch jest w rewelacyjnej formie, wygrał trzy ostatnie konkursy z rzędu i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej PŚ. Ma 833 pkt. Drugie miejsce zajmuje Norweg Daniel Andre Tande - 767 pkt, a trzecie Słoweniec Domen Prevc - 751.

Sobotni konkurs (godz. 16) będzie drugim drużynowym w sezonie 2016/17. Pierwszy - 3 grudnia w niemieckim Klingenthal - wygrali Polacy przed Niemcami i Austrią. Był to pierwszy triumf biało-czerwonych w historii. Dzięki temu i wysokiej formie w innych zawodach są oni liderami klasyfikacji Pucharu Narodów i na Wielkiej Krokwi zaprezentują się w żółtych plastronach, co też jest wydarzeniem bez precedensu.

Jakiej pogody możemy się spodziewać?

Prognoza pogody na nadchodzący weekend jest dobra. W Tatrach będzie mroźno, w nocy nawet do -15 st. C, wiatr nie powinien sprawić żadnych problemów. Spodziewane jest zachmurzenie, jednak w niedzielę, gdy rozgrywany będzie konkurs indywidualny, zapowiadane są przejaśnienia.

(mn)