Według informacji agencji Bloomberga administracja USA znacząco złagodziła swoje żądania wobec władz w Kijowie, w sprawie spłaty długu za dostarczoną pomoc Ukrainie. O ile Donald Trump wzywał Wołodymyra Zełenskiego do zwrotu 300 mld dolarów, teraz Waszyngton szacuje "pożyczki" na łączne 100 mld dolarów. To stanowi znaczące zbliżenie się do stanowiska ukraińskiego, według którego Kijów przyjął od Stanów Zjednoczonych pomoc o wartości około 90 mld dolarów. Zmiana w podejściu amerykańskiej administracji może sugerować zbliżanie się momentu podpisania umowy o wydobyciu minerałów ziem rzadkich.

Administracja Trumpa naciska na Kijów, aby zawarł umowę o podziale zysków z przyszłych ukraińskich projektów inwestycyjnych, w tym dotyczących minerałów. Waszyngton postrzega to jako rekompensatę za dziesiątki miliardów dolarów w broni i innej pomocy udzielonej narodowi za poprzedniego prezydenta, Joe Bidena, odkąd Rosja rozpoczęła swoją pełnoskalową inwazję ponad trzy lata temu.

Umowa o partnerstwie przyznałaby USA zdolność roszczenia do zysków w ramach specjalnego funduszu inwestycyjnego na odbudowę Ukrainy, który byłby kontrolowany przez Waszyngton. 

Kijów stara się o lepsze warunki, i odmawia uznania przeszłej pomocy USA za dług. W celu wynegocjowania nowego porozumienia Ukraińcy wynajęli kancelarię prawną z Waszyngtonu.

Spór o fundusz odbudowy

Spór dotyczy rozbieżności między oboma krajami w kwestii tego, jak potraktować fundusz odbudowy. Kijów chce, by USA zobowiązały się do przyszłych inwestycji w ramach funduszu, natomiast administracja Trumpa żąda, by jedynym wkładem w fundusz był ten związany z pomocą już udzieloną Ukrainie przez Stany Zjednoczone.

Jak twierdzą anonimowe źródła Bloomberga, ukraińscy negocjatorzy mają trudności z odwodzeniem swoich amerykańskich odpowiedników od takiego podejścia. Mimo to, Amerykanie pozostają optymistami w kwestii zawarcia umowy.

Zapytany w poniedziałek o stan rozmów dwustronnych, sekretarz skarbu Scott Bessent, powiedział, że Ukraina zgłosiła kontrpropozycję w weekend, a negocjacje wciąż trwają. Jesteśmy bardzo, bardzo blisko - powiedział Bloombergowi, dodając, że do podpisania umowy może dojść jeszcze w tym tygodniu.

Według badania Ukraine Support Tracker, opublikowanego we wtorek przez Instytut Gospodarki Światowej (IfW) z Kilonii, od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji ponad trzy lata temu kraje europejskie przyznały Ukrainie łącznie 138 mld euro pomocy, a USA o 23 mld euro mniej. Liczby te obejmują pomoc wojskową, finansową i humanitarną.