Słowacja może przekazać Ukrainie system obrony przeciwlotniczej S-300, jeżeli otrzyma zastępcze, nowocześniejsze uzbrojenie. Taką decyzję przekazał w czwartek minister obrony Jaroslav Nad’ po spotkaniu w Bratysławie z ministrem obrony USA Lloydem Austinem. Szef Pentagonu powiedział, że rozmowy na ten temat trwają.

Austin poinformował, że rozmowy prowadzone są także z innymi partnerami. System S-300 mają także Bułgarzy i Grecy. Słowacki minister obrony potwierdził, że jego kraj jest gotów przekazać system natychmiast, ale musi otrzymać zastępczy system obronny.

Władze w Kijowie apelują o utworzenie strefy zakazu lotów nad Ukrainą, dostawy samolotów myśliwskich MiG-29 lub systemów obrony przeciwlotniczej.

Austin podkreślił, że utworzenie strefy zakazu lotów nad Ukrainą jest nierealne, ponieważ oznaczałoby wojnę między NATO a Rosją. Ogłaszając strefę zakazu lotów, należałoby zlikwidować jednostki rakietowe znajdujące się na terytorium Rosji. Nie ma czegoś takiego jak wersja strefy zakazu lotów "light" lub taka sama wersja wojny z Rosją - stwierdził.

Pierwsza taka wizyta od 20 lat

Szef Pentagonu odwiedza Słowację pierwszy raz od 20 lat. Lloyd podziękował za pomoc, jakiej Bratysława udziela uchodźcom z Ukrainy. Dodał, że jest wstrząśnięty brutalnością walk w tym kraju. Jeśli atakujesz ludność cywilną i robisz to z premedytacją, popełniasz zbrodnię - podkreślił. Dodał, że Stany Zjednoczone dokonują rewaluacji swojego stanowiska wobec rosyjskiej agresji, nie rozwinął jednak tego tematu.

Według słowackich mediów ministrowie obrony omawiali także kwestię opóźnienia w dostawie na Słowację amerykańskich samolotów myśliwskich F-16, które mają zastąpić wciąż remontowane przez rosyjskie firmy myśliwce MiG-29. Opóźnienie takie oznaczałoby, że przez kilkanaście miesięcy Słowacja nie będzie dysponować własnymi siłami lotnictwa myśliwskiego.