Szczyt "koalicji chętnych" - w sprawie gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy i gotowości do zaangażowania się w ich zapewnienie - odbędzie się w czwartek w Paryżu. Weźmie w nim udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który już dziś wieczorem spotka się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Również dziś do Paryża wyleci premier Donald Tusk.
Przed wtorkowym posiedzeniem rządu premier Donald Tusk zapowiedział, że na nieformalnym spotkaniu w Paryżu części europejskich liderów, który odbędzie się w czwartek, poruszy temat "w jaki sposób wykorzystywać środki europejskie bezpośrednio na rzecz obronności".
Rząd omówił we wtorek i przyjął kierunkowo projekt przesunięcia w ramach KPO środków na nowy Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności. Projekt ma zostać zatwierdzony w trybie obiegowym.
Jak przekazał Pałac Elizejski, w przeddzień szczytu "koalicji chętnych", czyli dzisiaj wieczorem, w Paryżu dojdzie do spotkania prezydenta Francji z prezydentem Ukrainy. Zgodnie z zapowiedzią Zełenski weźmie również udział w czwartkowym szczycie.
Do rozmów w Paryżu dojdzie dwa dni po tym, jak - po trzydniowych negocjacjach prowadzonych w Arabii Saudyjskiej - Biały Dom ogłosił, że Ukraina i Rosja zgodziły się na zawieszenie broni na Morzu Czarnym. USA zgodziły się przy tym na pomoc Rosji w ułatwieniu eksportu produktów rolnych i nawozów oraz na pomoc Ukrainie w powrocie wywiezionych przez Rosję dzieci.
Niecałą godzinę po tym oświadczeniu Kreml opublikował jednak swoje własne, w którym stwierdził, że ustalony rozejm wejdzie w życie tylko, jeśli USA zgodzą się na zniesienie sankcji na państwowy bank obsługujący sektor rolniczy (Rossiełchozbank), restrykcji eksportu maszyn rolniczych i całego szeregu innych utrudnień.
Według francuskich źródeł dyplomatycznych zaproszenie na czwartkowy szczyt wystosowano do ponad 20 krajów - to nie tylko państwa z UE, ale również np. Kanada, Norwegia i Turcja, których przedstawiciele wzięli też udział we wcześniejszym szczycie w Londynie.
Spotkanie zapowiadane jest jako spotkanie "koalicji chętnych" - czyli tych państw, które m.in. chcą silnych gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa i są gotowe zaangażować się w ich zapewnienie.
Kolejne spotkanie poświęcone kwestii Ukrainy prezydent Francji zapowiedział w zeszłym tygodniu podczas posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli. Sfinalizujemy naszą pracę, aby wesprzeć ukraińską armię i zbudować zrównoważony i odporny model wojskowy - tak, aby zapobiec przyszłym rosyjskim inwazjom. Zdefiniujemy również gwarancje bezpieczeństwa, jakie mogą zapewnić siły europejskie - powiedział Macron.