W poniedziałkowy wieczór samozwańcza Doniecka Republika Ludowa, jak również Ługańska Republika Ludowa zostały oficjalnie uznane przez Rosję pod wodzą Władimira Putina. Czym są te twory położone we wschodniej Ukrainie?
Sytuacja w Europie Wschodniej się zaognia. Władimir Putin podpisał dekret, uznający separatystyczne republiki ludowe na Ukrainie. Rosyjski przywódca podpisał też z szefami obu republik umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.
Samozwańcze republiki: doniecka i ługańska położone są na terenie wschodniej Ukrainy i obejmują swoim terenem część ukraińskich obwodów: donieckiego i ługańskiego.
Początek istnienia republik datuje się na kwiecień 2014 roku. Wtedy to rosyjscy separatyści, inspirowani przez Moskwę, przystąpili do szturmu na ukraińskie władze lokalne. W Doniecku zajęli budynek rady miasta i wkrótce przejęli kontrolę nad administracją. Na zajętych terenach ogłoszono powstanie Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej.
Powstanie samozwańczych tworów "przypieczętowano" w maju 2014 roku. W obu republikach 11 maja zorganizowano referenda niepodległościowe, a następnego dnia ogłoszono niepodległość republik. Referenda nie zostały zaakceptowane jako wiążące przez społeczność międzynarodową.
Wkrótce podpisano też powstanie Federacyjnej Republiki Noworosji, w skład której weszły nowe republiki. Kolejne porozumienia w Mińsku doprowadziły do formalnego zawieszenia broni, a także działalności nowej federacyjnej republiki.
Na arenie międzynarodowej obie republiki uznawane są przez siebie nawzajem, a także przez Osetię Południową, która sama nie jest w pełni uznawana. 21 lutego 2022 roku Doniecką oraz Ługańską Republikę Ludową oficjalnie uznała Rosja. Oczywiście nie uznaje ich Ukraina.
Terytorium Donieckiej Republiki Ludowej obejmuje blisko 8 tysięcy kilometrów kwadratowych. Nieznacznie większy jest obszar republiki ługańskiej. Łącznie zajmują obszar o powierzchni 16 200 kilometrów kwadratowych. Stolicami obu tworów są Donieck i Ługańsk.
W obu republikach, zamieszkanych łącznie przez ok. 4 mln ludzi, przeważa ludność rosyjskojęzyczna. Obowiązującą walutą jest rosyjski rubel.
Mimo formalnego zawieszenia broni, od początku istnienia obu republik ich siły zbrojne oskarżane są przez Ukrainę o liczne zbrodnie wojenne.
Ukraina wręcz nazywa republiki organizacjami terrorystycznymi, finansowanymi przez Rosję, która m.in. dostarcza im broń.
Jednym z najgłośniejszych wydarzeń związanych z istnieniem separatystycznych republik była katastrofa w 2014 roku w obwodzie donieckim samolotu malezyjskich linii lotniczych, lecącego z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Zginęło 283 pasażerów i 15 członków załogi.
Nastąpiło wzajemne przerzucanie się oskarżeniami. Wkrótce ustalono, że samolot został zestrzelony pociskiem ziemia-powietrze, wystrzelonym z terytorium opanowanego przez rosyjskich separatystów. Rosja została wezwana do postawienia sprawców przed sądem. Z kolei holenderski sąd rozpoczął proces podejrzanych o dostarczenie na Ukrainę pocisku, którym zestrzelono samolot.
Pod koniec 2021 roku światowe media zaczęły donosić, że Rosja koncentruje swoje wojska przez granicy z Ukrainą. W separatystycznych republikach znów sytuacja stała się bardziej napięta. W lutym 2022 roku wzrosła liczba incydentów z udziałem separatystów. 21 lutego Władimir Putin oficjalnie uznał istnienie obu republik.
