Międzynarodowy Fundusz Walutowy poinformował, że uzgodnił z Ukrainą udzielenie jej kredytu stand-by w wysokości 14-18 miliardów dolarów. Oświadczył również, że jego pomoc dla Kijowa może stać się częścią szerszego międzynarodowego wsparcia finansowego, które w ciągu dwóch lat może wynieść 27 mld dolarów.

Nikołaj Georgiew - szef misji MFW, która pracowała w Kijowie od 4 do 25 marca - odmówił podania, ile wyniesie pierwsza transza pomocy dla Ukrainy. Jak poinformował MFW w komunikacie, dokładna wysokość kredytu stand-by ma zostać sprecyzowana po oszacowaniu konkretnych potrzeb i uwzględnieniu wszelkiej innej pomocy dla Ukrainy.

Misja MFW podała również, że osiągnęła z Kijowem porozumienie dotyczące programu reform gospodarczych, który może być wsparty przez Fundusz.

Kijów potrzebuje 50 mld dolarów

Kredyt stand-by, który właśnie uzgodniono, i wcześniejsza obietnica Zachodu ws. kolejnych 10 miliardów pozwolą Ukrainie sfinansować połowę jej potrzeb na najbliższe dwa lata. Kijów wylicza, że potrzebuje teraz około 50 miliardów dolarów pomocy, czyli sześć razy mniej niż w ostatnim kryzysie otrzymała na przykład Grecja.

W zamian za pomoc Ukraina musi jednak przeprowadzić wspomniane reformy, m.in. podnieść ceny gazu.