Agnieszka Radwańska powalczy dziś o czwarty w karierze półfinał Wielkiego Szlema. W ćwierćfinale Wimbledonu Polka zmierzy się z Amerykanką Madison Keys. Zawodniczki wyjdą na kort nie wcześniej niż o godzinie 16. Dziennikarz redakcji sportowej RMF FM Patryk Serwański sprawdził, co o szansach naszej tenisistki mówią eksperci.

Tomasz Wiktorowski, trener Agnieszki Radwańskiej:

"Przede wszystkim musi być ze strony Agnieszki koncentracja, odpowiednie podejście do linii końcowej przy swoim serwisie. Ta chwila skupienia, odpowiedni serwis. Gra bez żadnych kompleksów, bez nerwów, bo wtedy człowiek reaguje instynktownie i wtedy będzie na pewno nadążać do tych piłek, które gra Keys. To jest najważniejsze - zagrać na luzie, ale jednocześnie będąc skoncentrowanym i ze świadomością tego, co jest do zrobienia na korcie".

Dawid Celt, sparingpartner Agnieszki Radwańskiej:

"Madison Keys to w tej chwili chyba najmocniej grająca tenisistka w tourze. Kompletnie nieprzewidywalna. Potrafi przegrać seta błyskawicznie - jak z Białorusinką Olgą Goworcową 1:6, a później dwa równie szybko wygrać. Cały mecz trwał półtorej godziny, a były trzy sety. To świadczy o tym, że to tenisistka, która nie wchodzi w długie wymiany. Jak trafia, to jest bardzo groźna. Trzeba będzie robić wszystko, by się jej w tych pierwszych dwóch, trzech piłkach postawić. No i wybijać z rytmu, żeby nie mogła od razu przejmować inicjatywy, żeby nie mogła naciskać na Agnieszkę. Jeśli uda jej się (Radwańskiej) to zrobić, to jestem dobrej myśli".

Dawid Olejniczak, były tenisista, obecnie komentator:

"Na tym poziomie turnieju nie ma łatwych rywalek. Agnieszka potrzebuje spokojnego podejścia do tego pojedynku. Nie może myśleć o losowaniu i szansie, która się przed nią otworzyła. W Londynie ma dziś padać, więc pytanie, czy ten mecz w ogóle się odbędzie. To będzie na pewno wymagające spotkanie. Jestem jednak pewny, że Agnieszka wyjdzie na kort dobrze przygotowana pod względem taktycznym i sobie poradzi".

Joanna Sakowicz-Kostecka, była tenisistka:

"Styl gry Agnieszki idealnie pasuje na Madison Keys. Amerykanka na ten mecz ma tylko plan A. Jeżeli w pierwszych gemach tego pojedynku jej agresywna gra nie będzie przynosiła efektów, pojawi się problem, z którym może sobie nie poradzić. Agnieszka potrafi wytrącać z równowagi takie rywalki jak Keys - szczególnie na trawie. Po Polce widać, że jest w formie - chcemy oglądać ją właśnie taką jak we wczorajszym meczu z Jeleną Janković. Widać było u Agnieszki ogromną wolę walki, była dynamiczna, naładowana energią. Jest zmotywowana i powinna awansować do półfinału".

(edbie)