Rodzina "Głodnego Hamzy" - jednego z dżihadystów należących do ISIS - chce, by został on deportowany do Wielkiej Brytanii. Mężczyzna przebywa teraz w więzieniu w Syrii. 26-latek został pozbawiony brytyjskiego obywatelstwa po tym, jak dołączył do Państwa Islamskiego. Jego bliscy twierdzą, że Hamza Parvez nie zdawał sobie sprawy z tego, jak trudne będzie jego życie pod rządami kalifatu.

Hamza Parvez uciekł do Syrii pięć lat temu. Swojej rodzinie powiedział, że wyjeżdża na studia do Niemiec. Był jednym z pierwszych Brytyjczyków, którzy dołączyli do Państwa Islamskiego. Urodził się w Londynie i pracował jako księgowy. Teraz, po rozbiciu ISIS, przebywa w więzieniu w Syrii.

Bliscy "Głodnego Hamzy" chcą, by ich krewny wrócił do Wielkiej Brytanii i tu był sądzony za swoje czyny. Jesteśmy załamani tym, że dołączył do ISIS, ale mimo że nie ma już brytyjskiego obywatelstwa, nadal jest Brytyjczykiem - mówi jeden z jego krewnych. Urodził się tu, chcemy, by tu miał sprawiedliwy proces. Poza tym, jeśli będzie w więzieniu w Wielkiej Brytanii, będziemy przynajmniej mogli go odwiedzać. Nie wiemy, co robił w ISIS - dodaje.

W rozmowie z Quentinem Sommervillem z BBC, która została przeprowadzona w celi, "Głodny Hamza" przyznawał, że nie zdawał sobie sprawy z tego, jak złe jest Państwo Islamskie, gdy do niego dołączał. Nie wiedziałem, że będzie na mnie czekało coś takiego. Gdym miał tego świadomość, nigdy bym nie dołączył do ISIS - zapewniał Parvez dziennikarza BBC. Sommerville twierdzi jednak, że 26-latek nieustannie kłamał w rozmowie z nim. Według reportera najprawdopodobniej nigdy nie dowiemy się, za ile zbrodni odpowiada Parvez.

Reporter BBC pytał m.in. Parveza, dlaczego nie zdecydował się odejść od ISIS, skoro tak bardzo nienawidził życia w kalifacie. Wielokrotnie myślałem, że już czas się spakować i odejść, nawet próbowałem to zrobić - ale to nie było tak łatwe, jak się wydaje - twierdził dżihadysta. ISIS to mała grupa, w której wszystkie decyzje podejmują "grube ryby" - stwierdził.

"Głodny Hamza" zawdzięcza swój pseudonim zamiłowaniu do jedzenia. W swoich propagandowych postach wypisywał bowiem, że tęskni za jedzeniem z fast foodów.

Wiadomo, że podczas pobytu w Syrii poślubił kobietę pochodzenia kanadyjsko-pakistańskiego. Ona także przebywa teraz w więzieniu w Syrii. Para ma dwoje dzieci.