Zła passa Wayne'a Rooney'a trwa. Po fatalnym występie na mundialu w RPA angielski napastnik został okrzyknięty… najbrzydszym piłkarzem globu. Taki jest wynik rankingu opublikowanego przez internetowy serwis BeautifulPeople.com. Z kolei listę najprzystojniejszych otwierają Włoch Fabio Cannavaro, Hiszpanie Fernando Torres i David Villa, Amerykanin Landon Donavan oraz Francuz Thierry Henry.

Pewnym pocieszeniem dla Rooney'a może być fakt, że w pierwszej "dziesiątce" najbrzydszych znalazł się również jego kolega z drużyny narodowej John Terry. Jednak za najbrzydszy zespół należałoby uznać - według zestawienia - reprezentację Algierii.

Kolejność rankingu wciąż może się jednak zmienić, bo głosowanie trwa. Serwis BeautifulPeople.com twierdzi, że do tej pory udział w nim wzięło 200 tysięcy internautów.