Przy okazji piłkarskich mistrzostw świata w RPA kwitną interesy także na "czarnym rynku". Świetnie sprzedają się bowiem podrabiane koszulki uczestników mundialu. Według raportu "China Daily", do tej pory za pośrednictwem internetu zostało sprzedanych ponad 100 tys. takich podróbek.

Podrabiane są koszulki różnych reprezentacji, biorących udział w mistrzostwach świata w RPA. Popyt nie powinien dziwić, bo różnica w cenie jest ogromna. Za chińską podróbkę trzeba zapłacić 6,10 euro. Natomiast oryginalna koszulka firmy adidas to koszt nawet 70 euro.

Najlepiej jak dotąd sprzedają się koszulki, w których grają Hiszpanie. Chińczycy mieli sprzedać już ponad 17 tys. trykotów mistrzów Europy. Nieco mniejszą popularnością cieszą się kolejno koszulki reprezentacji Niemiec, Anglii, Francji, Argentyny, Włoch, Brazylii, Portugalii, Holandii i Japonii.

Chiny są największym rynkiem pirackim na świecie. W tym kraju podrabia się głównie ubrania, gadżety elektroniczne i oprogramowania komputerowe.