"Nowe obostrzenia oznaczają, że tylko połowa osób - z tych, które do tej pory mogły uczestniczyć w liturgiach i nabożeństwach - będzie miała szansę wziąć udział w mszach św. To jest dla Kościoła trudne, ale rozumiemy zagrożenie, które niesie pandemia" – tak ks. Leszek Gęsiak SJ, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, skomentował ogłoszone przez premiera Mateusza Morawieckiego nowe ograniczenia dot. kościołów. Od soboty do 29 listopada będzie mogła w nich przebywać jedna osoba na 15 metrów kwadratowych.

Mamy świadomość, że w świątyni, podobnie, jak w każdym innymi miejscu - znajduje się grupa osób, która jest bardzo narażona na wzajemne zarażenie się. Myślę to zwłaszcza o osobach starszych, do tych apelujemy o troskę o własne zdrowie - powiedział ks. Leszek Gęsiak. Przypomniał, że w świątyniach wciąż obowiązują rygory sanitarne związane z nakazem zakrywania ust i nosa i zachowaniem dystansu społecznego.

Apelujemy także do wiernych o dezynfekcję rąk, zwłaszcza przed komunią św., jeśli odbywa się na rękę oraz po spowiedzi, jeśli odbyła się w konfesjonale oraz o odkażanie miejsca środkami dezynfekującymi, które przeważnie stoją obok - powiedział duchowny. W wielu kościołach do celebracji sakramentu pokuty i pojednania przygotowane są specjalne miejsca np. kaplice, osobne pomieszczenia, gdzie można zachować wskazany dystans - zauważył.

Rzecznik KEP przypomniał, że zgodnie z dekretami wydanymi przez poszczególnych biskupów diecezjalnych, wierni mogą skorzystać z dyspensy od uczestnictwa w mszach św. w niedziele i święta nakazane. To, jak długo będą obowiązywać dyspensy, będzie zależało od rozwoju sytuacji pandemicznej w kraju - zaznaczył. W wielu parafiach są sprawowane dodatkowe liturgie, tak, aby zachowując wprowadzone obostrzenia, chętni mieli szansę uczestniczenia w mszy św. bez narażania własnego zdrowia - podkreślił.

Ks. Gęsiak odniósł się również do sytuacji osób będących na kwarantannie czy izolacji. Przyznał, że jest to duże wyzwanie, zwłaszcza dla ludzi starszych, którzy mogą doświadczać osamotnienia. Powiedział, że pewną pomocą mogą być dla nich np. transmisje mszy św. w radio, telewizji czy przez internet. Nigdy eucharystia wysłuchana za pośrednictwem mediów nie jest pełną liturgią, ponieważ nie ma tam realnego spotkania ze wspólnotą Kościoła oraz z Chrystusem eucharystycznym. Może być to jednak cenna pomoc w znalezieniu czasu na modlitwę i osobistą refleksję - zastrzegł.

Przywołując słowa św. Ignacego z Loyoli, ks. Gęsiak zwrócił uwagę, że "Bóg obecny jest we wszystkich okolicznościach, także tych niesprzyjających". Zachęcam wszystkich do modlitwy, by Bóg pomógł nam przezwyciężyć pandemię, by dał łaskę przeżycia czasu próby w nadziei, bo jak wierzymy - On jest dawcą życia i miłości - powiedział rzecznik KEP.