​Krakowska siłownia próbuje ominąć decyzję rządu, zgodnie z którą wszystkie kluby fitness i aquaparki mają być zamknięte. Właściciele poinformowali, że przekształcają się w sklep i kościół - każdy może przyjść na płatne "testowanie sprzętu" oraz "spotkania religijne".

W czwartek premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że w związku ze wzrostem zakażeń koronawirusem w Polsce od soboty będą zamknięte siłownie, kluby fitness, baseny i aquaparki.

Polska Federacja Fitness ocenia decyzję o zamknięciu branży jako tragiczną. Prezes organizacji Tomasz Napiórkowski powiedział, że w związku z zakazem "na szali" znalazło się 100 tysięcy miejsc pracy.

Prowadzący placówki zapowiadają protesty. W poniedziałek mają się także spotkać z ministrem rozwoju Jarosławem Gowinem. Jednakże już dziś niektórzy próbuję niekonwencjonalnych praktyk w celu ominięcia obostrzeń.

Skoro nie mogą funkcjonować siłownie - w miejsce naszej od dzisiaj otwieramy sklep Atlantic ze sprzętem do ćwiczeń - nasze PKD to również 4764Z, więc możemy. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą testować odpłatnie nasze maszyny - napisał krakowski klub Atlantic Sports na Facebooku.

Skoro nie mogą funkcjonować zajęcia fitness - od dzisiaj ruszają w naszym klubie zgromadzenia religijne członków związku pn. "Kościół Zdrowego Ciała". Trudno uwierzyć? W tym świecie wszystko jest przecież możliwe. Oświecony Olek i Czcigodna Gosia zapraszają dzisiaj na wyjątkowe wydarzenia religijne - napisano.

Może niektórym wyda się śmieszne, że robimy na fitnessie "spotkania religijne" albo przekształcamy się w sklep, który pozwala testować sprzęt za pieniądze. Największym absurdem jest jednak nie wdrożone przez nas rozwiązanie a decyzja rządu. Nie wiem, czemu uderzono akurat w branżę fitness. Kościoły są otwarte, galerie też funkcjonują... Decyzja o zamrożeniu siłowni, klubów czy basenów jest wbrew wszelkiej logice, nie potrafię jej zrozumieć - mówi w rozmowie z Onetem Marta Jamróz, menedżerka klubu.

Sytuacja nas do tego zmusiła. Nie myśleliśmy wcześniej o tym, by zamienić siłownię w sklep. To spontaniczne działanie. Powołanie "Kościoła Zdrowego Ciała" ma natomiast charakter symboliczny. "Religijne spotkania", które będziemy organizować, mają promować dbałość o ciało i poprawić samopoczucie uczestników - dodała Jamróz.