Długa droga do nieba - tak tytułuje materiał o stanie papieża rosyjski „Moskowskij Komsomolec”. O Janie Pawle II piszą także amerykańskie media. Cały świat czeka na informacje o stanie papieża i wspomina Karola Wojtyłę.

Ton komentarzy w amerykańskich mediach jest zdecydowanie głębszy niż kilka miesięcy czy lat temu, kiedy przy okazji każdego kryzysu zdrowotnego zadawano pytanie: czy aby Jan Paweł II nie powinien ustąpić.

Dziś dużo uwagi poświęca się dorobkowi papieża-Polaka, jego wizji świata, filozofii. A trzeba pamiętać, że w USA wielu sprzeciwia się tezom nauczania Jana Pawła II - dotyczy to liberałów, którym nie podoba się stanowisko Watykanu wobec aborcji, eutanazji czy kapłaństwa kobiet. Dotyczy to także prawicy, która nie bardzo chciała słuchać w sprawach np. kary śmierci czy wojny w Iraku.

Dziś podkreśla się przede wszystkim, że mimo tych różnic nie sposób nie zauważyć, że nauczanie papieża ma głębokie podstawy; jest wyrazem konsekwentnej wizji miejsca człowieka w świecie.

Dużo mówi się o Polsce - jako miejscu, które pomogło papieża ukształtować; kraju, który on z kolei poprowadził do wolności.

Bardzo mocno podkreśla się działania papieża na rzecz pojednania między religiami. Pojawiają się nawet komentarze, że to dzięki jego opinii, jego słowom sprzeciwu wobec wojny w Iraku, konflikt nie jest postrzegany jako konflikt chrześcijaństwa z islamem.

Wiele razy można było w stanach Zjednoczonych słyszeć, że papież nie do końca rozumie współczesny świat. Dziś można odnieść wrażenie, że Ameryka próbuje nieco lepiej poznać papieża.

Stan zdrowia Jana Pawła II jest także tematem dominującym w rosyjskiej prasie. \"Długa droga do nieba\" - tak tytułuje materiał o stanie papieża gazeta „Moskowskij Komsomolec”. \"Zstąpienie z tronu\", wtóruje „Kommersant”.

Komentarzy piszą, że Jan Paweł II to najważniejsza postać polityczna współczesnego świata, obok prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jednak w informacjach rosyjskich gazet i telewizji znacznie mniej jest emocji, a znacznie więcej dywagacji o tym, kto może zostać wybrany kolejnym papieżem.

„Moskowskij Komsomolec” chyba nieco się pośpieszył i opisuje, jak wyglądają papieskie pogrzeby. Dla mieszkańców Rosji, jak podkreślają to stale telewizje, papież to nie tylko przywódca ponad miliarda katolików, ale także człowiek, który pomógł obalić komunizm i zniszczyć Związek Radziecki. A Rosjanie szanują silnych ludzi…