Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego zajęło 11. miejsce w rankingu uczelni i 1. w kategorii "medycyna", jeśli chodzi o pozyskiwanie grantów naukowych. Tylko na projekt dotyczący badań nad tętniakiem krakowska uczelnia dostała milion złotych dofinansowania.

Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego zajęło 11. miejsce w rankingu uczelni i 1. w kategorii "medycyna", jeśli chodzi o pozyskiwanie grantów naukowych. Tylko na projekt dotyczący badań nad tętniakiem krakowska uczelnia dostała milion złotych dofinansowania.
Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego /PAP/Jerzy Ochoński /PAP

Krakowscy medycy pozyskują pieniądze skuteczniej od innych, a później wydają je na badania, które pozwolą rozwijać medycynę. Chodzi m.in. o tak ciężkie przypadki jak pękniecie tętniaka wewnątrz mózgu.

W Polsce jest kilkaset jednostek starających się o granty z Narodowego Centrum Nauki. Medycy są w trudniejszej sytuacji niż przedstawiciele innych dyscyplin - zajmują się nie tylko działalnością naukową, ale też pracą w szpitalu.

Naszym naukowcom próbujemy zmniejszyć obciążenie dydaktyczne, a jednocześnie stosujemy gratyfikacje finansowe za czas spędzony na działalności naukowej - mówi w rozmowie z RMF FM dziekan Wydziału Lekarskiego Collegium Medicum, profesor Tomasz Grodzicki.


(MN)