Termometry na południu Hiszpanii pokazywały w słońcu 50 stopni. Najgoręcej było w Andaluzji. Jutro ma być jeszcze goręcej. Hiszpańskie media apelują, by nie przebywać zbyt długo na słońcu. Radzą pić dużo wody mineralnej i soków.

Sewilla, Granada czy Kordoba podobne dziś były do bezludnych miast. Apelu, by nie wychodzić na ulicę, posłuchali nawet turyści. Władze prowincji prosiły też, by nie uprawiać sportu i – o ile to możliwe - przebywać w klimatyzowanych pomieszczeniach.

Ofiarami wysokiej temperatury stali się przede wszystkim ludzie starsi. W całej Andaluzji zasłabło dziś ponad 2000 osób. Tylko w Kordobie do szpitali trafiło kilkuset chorych na serce, nadciśnienie i z problemami oddechowymi.

Takiego upału nie było w Andaluzji od 1945 roku. Fala ciepłego powietrza znad Afryki wciąż napływa. Jutro dotrze do centralnej i północnej Hiszpanii.

00:20