Z okazji Światowego Dniu Bezpiecznego Internetu przypominamy: chrońcie swoje dane. Często nieświadomie zostawiamy oszustom furtkę do naszych oszczędności czy życia prywatnego.

Wielu internautów nie zdaje sobie sprawy z tego, że w sieci zostawiamy o sobie sporo informacji. Zwykłe wejście na stronę sklepu internetowego jest już rejestrowane, przez co jesteśmy później atakowani przez reklamy z danej firmy czy konkretnej kategorii produktów. Pod wpływem liczby rzeczy, które robimy na co dzień zapominamy o tym, gdzie zostawialiśmy maila, jakiej aplikacji daliśmy dostęp do naszego konta, a to potem zostaje. Jeżeli liczba osób, które mają do nas dostęp będzie się zwiększała, to tym większa będzie szansa, że ktoś będzie chciał nas oszukać - mówi Paweł Harajda z Parku Naukowo-Technologicznego w Olsztynie.

Musimy dokładnie patrzeć, kto domaga się od nas hasła czy maila. Obowiązkowo trzeba też czytać regulaminy, które w większości nie są skonstruowane dla naszego bezpieczeństwa, ale żeby od nas najwięcej wyciągnąć. Nawet gry, czy aplikacje mobilne mogą zbierać o nas informacje, choćby o naszym położeniu. Przeważnie bywa tak, że nieświadomie zgadzamy się na regulamin, klikamy "dalej" i tym samym zgadzamy się na przekazywanie informacji o nas - mówi Harajda.

Wiele banków często podkreśla, że nigdy nie będą prosić o podanie hasła na innej stronie, czy przez pocztę elektroniczną. Oszuści jakiś czas temu zaczęli tworzyć łudząco podobne strony, które przypominają np. logowanie do usługi bankowej. Tutaj musimy szczególnie uważać, bo możemy stracić całe oszczędności.

Niestety używanie haseł typu "123456", czy "qwerty" nie jest rzadkością. Na podstawie wykradzionych w ubiegłym roku haseł widać, że proste do złamania ciągi liczb, czy następujących po sobie klawiszy są najchętniej wybierane. Jak więc stworzyć silne hasło? Łatwiej powiedzieć jakie nie powinno być słabe hasło. Nie może opierać się na wyrazach, być hasłem słownikowym, nie możemy używać w haśle loginu, czy prostych ciągów znaków. Te hasła przez automaty są weryfikowane jako pierwsze. Silne hasło powinno zawierać znak specjalny, być przypadkowym ciągiem znaków, najlepiej też, żeby było dosyć długie - radzi Mariusz Mieczkowski, specjalista z branży IT.

(mal)