Problem moralności w świecie robotów był rozważany do tej pory co najwyżej przez autorów opowiadań, czy filmów fantastyczno-naukowych. To może się teraz zmienić po tym, jak naukowcy z Georgia Institute of Technology ogłosili właśnie na łamach czasopisma "Journal of Social Robotics", że skonstruowali robota, który dla osiągnięcia celu potrafi oszukiwać ludzi lub inne roboty.

Naukowcy z Georgii twierdzą, że roboty mogą i powinny oszukiwać w niektórych sytuacjach, na przykład w warunkach wojennych. Z kolei roboty poszukiwawcze i ratownicze mogą oszukiwać ofiary w stanie paniki dla ich własnego dobra, by je uspokoić i zapewnić sobie ich współpracę.

Praktyczny eksperyment, który wykonano nie był aż tak wyrafinowany. Zadaniem robota było ukrycie się tak, by drugi robot go nie znalazł. Naukowcy stworzyli algorytmy oprogramowania, które umożliwiły oszustowi ocenę, czy opłaca się oszukiwać i pomogły wymyślić najskuteczniejszy sposób wprowadzenia rywala w błąd. Robot - oszust specjalnie przewracał ustawione na podłodze pisaki tak, by jego rywal myślał, że pojechał w lewo, sam tymczasem krył sie w pudle po drugiej stronie korytarza. W 75% przypadków takie działanie wystarczyło mu, by nie dać się znaleźć.

Eksperyment pokazał, że odpowiednio zaprogramowany robot jest w stanie zauważyć, że oszustwo przyczyni się do wypełnienia zadania i podjął odpowiednie działania, w tym przypadku stworzył mylny ślad, by trudniej było go odszukać. Autorzy tych badań sa przekonani, że robot "zdajacy sobie sprawę" z tego, jak silną bronią może być pomysł na zmylenie przeciwnika, będzie w stanie osiągnąć nad tym rywalem przewagę.

Nie wiadomo jeszcze, jak twórcom tych programów uda się pogodzić takie eksperymenty z prawami robotyki, w których Isaac Asimov zapisał kiedyś miedzy innymi, że robot nie może skrzywdzić człowieka. Twierdzą, że zdają sobie sprawę zarówno z pozytywnych, jak i możliwych negatywnych skutków wprowadzenia takich rozwiazań. Opowiadają się więc za szeroką dyskusją w tej sprawie. Cóż, ja sam na myśl o ewentualnej porannej grze w chowanego z ekspresem do kawy, czuje się jakoś dziwnie.