Silna odmiana marihuany odpowiedzialna jest za jeden procent przypadków psychoz. To wyniki raportu naukowców z uniwersytetu w Londynie. Badania przeprowadzili w grupie 780 osób. Znajdowali się w niej zarówno użytkownicy marihuany, jak i abstynenci.

Porównując rezultaty badań, naukowcy doszli do wniosku, że palenie wyjątkowo mocnej odmiany marihuany zwiększa ryzyko pojawienia się problemów psychicznych nawet trzykrotnie. Szczególnie jest to niebezpieczne w przypadku osób, które mają genetyczne predyspozycje do chorób takich jak: schizofrenia, czy depresja maniakalna.

Wyjątkowo silna odmiana marihuany określana terminem SKUNK zawiera izomer kannabidiolu. To psychoaktywna substancja organiczna, która występuje w konopiach. Według rzecznika brytyjskiego rządu, najnowsze wyniki badań są kolejnym dowodem na to, dlaczego marihuana powinna znaleźć się na liście substancji zakazanych.

Jak podkreślają eksperci, niebezpieczeństwo powikłań psychicznych, zwiększa się w zależności od mocy narkotyku i częstotliwości jego używania. Ich zdaniem, ludzie powinni być regularnie i szczegółowo informowani o zagrożeniach, na wzór kampanii jaka towarzyszy sprzedaży papierosów.