Co najmniej 300 osób zginęło w wyniku największej od ponad pół wieku powodzi na Sri Lance, kolejnych 200 uważa się za zaginione. Władze tego kraju zaapelowały o międzynarodową pomoc.

Powodzie i osunięcia ziemi dotknęły trzy dystrykty w południowej i środkowej części wyspy, w której od kilku dni padają ulewne deszcze. Zniszczonych bądź uszkodzonych zostało około 60 tys. domów, dotkniętych powodzią zostało około 200 tys. osób.

Władze Sri Lanki zaapelowały o przysłanie na wyspę butelkowanej wody, ubrań, lekarstw i żywności. Kilka krajów już wysłało bądź zadeklarowało pomoc.

Foto: Archiwum RMF

15:30