W Zawierciu paliło się złomowisko samochodów. Nikomu nic się nie stało, ale nad miastem przez ponad dwie godziny unosiły się kłęby czarnego dymu. Z ogniem walczyło ponad 20 zastępów straży pożarnej. Film i zdjęcie dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.


Zapaliły się części samochodów: fotele, plastik, maski aut. Ogień objął około 800 metrów kwadratowych powierzchni . Zagrożona była hala, w  której stare pojazdy były rozbierane na części. Na szczęście strażakom w porę udało się opanować sytuację i ochronić m.in. położony w pobliżu parking dla tirów.


Pożar w Zawierciu wybuchł przed godziną 11.00 przy ul. Obrońców Poczty Gdańskiej. Teraz policja ustala co było jego przyczyną. 

(ug)