Po decyzji USA w sprawie wycofania się z układu INF (o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu) szef MSZ Iranu Mohammad Dżawad Zarif ocenił w piątek, że nie warto zawierać umów ze Stanami Zjednoczonymi.

"Kolejne wycofanie się z porozumienia przez administrację (prezydenta USA Donalda) Trumpa; tym razem z układu INF. (...) Wygląda, że ta klika ma alergię na wszystko z podpisem USA" - napisał na Twitterze szef irańskiej dyplomacji. Ocenił też, że szkoda atramentu na "jakiekolwiek porozumienia z rządem w Waszyngtonie, nawet te ratyfikowane przez Kongres".

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo poinformował w piątek, że Stany Zjednoczone zawieszają przestrzeganie układu INF i za pół roku wycofają się z niego, jeśli Rosja nie zacznie się stosować do jego zapisów. Zapowiedział, że wkrótce USA przekażą stronie rosyjskiej formalną notyfikację w tej sprawie.

Szef amerykańskiej dyplomacji wyraził nadzieję, że Rosja zmieni jeszcze swoje stanowisko w sprawie przestrzegania układu. Zadeklarował, że USA są gotowe do negocjacji z Rosją w sprawie kontroli zbrojeń. W podobnym tonie wypowiedział się Trump, który oświadczył, że chce rozmów mających na celu doprowadzenie do zawarcia nowego układu o kontroli zbrojeń. 

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa zarzuciła Waszyngtonowi, że wyjście z INF jest częścią jego strategii zdejmowania z siebie zobowiązań prawnych w stosunkach międzynarodowych w rozlicznych sferach.