Do wykolejania się pociągu dużych prędkości TGV doszło około 30 kilometrów od Strasburga na wschodzie Francji. Jak podały lokalne władze, 21 osób zostało rannych, w tym motorniczy, który w ciężkim stanie został zabrany helikopterem do szpitala.

Pociąg TGV na linii Strasburg-Paryż wykoleił się, ale nie wypadł całkowicie z torów - informuje rzeczniczka kolei francuski SNCF. Pociągiem jechało 348 osób.

Badane są obecnie przyczyny katastrofy. Według pierwszych ustaleń wypadek był spowodowany osiadaniem gruntu pod torami.

Na miejsce skierowano około 50 żandarmów oraz helikopter.

Według pasażera na pokładzie pociągu, z którym skontaktowała się telewizja BFM TV, pociąg odjechał ze Strasburga planowo o godz. 7:20, a do wypadku doszło około 20 minut później.

Poczuliśmy uderzenie i nagle pociąg wypadł z trasy. Przez długie sekundy zwalniał, kładąc się lekko na boku - powiedział pasażer. Jak dodał, pasażerowie są w szoku, niektórzy skarżyli się na ból pleców.