Wyładowanie atmosferyczne spowodowało wielki pożar w składzie benzyny w mieście Greensboro w amerykańskim stanie Północna Karolina. Piorun uderzył w zbiornik, w którym znajdowało się ponad 3 mln litrów benzyny. Sięgające 20 metrów wysokości płomienie zagrażały innym zbiornikom i rurociągowi. Na szczęście nikt nie odniósł tam obrażeń.

Straż ogniowa zdołała zlokalizować pożar i po kilku godzinach go ugasić. Na czas akcji zamknięto przebiegającą w pobliżu autostradę.

Rzecznik firmy będącej właścicielem składu oświadczył, że nie pamięta, by w ciągu 20 lat jego pracy w firmie zdarzył się tam podobny wypadek. Czuję ulgę, że mamy to za sobą i że nikt nie odniósł obrażeń - powiedział.