We wtorek ma zostać ustalona data wyborów prezydenckich w Turkmenistanie. Wczoraj przy zaostrzonych środkach bezpieczeństwa w stolicy kraju odbyły się uroczystości pogrzebowe Saparmurada Nijazowa, który autokratycznie rządził krajem przez ostatnie 21 lat.
Eksperci spierają się, czy walka o schedę po Nijazowie już się zakończyła, czy dopiero rozpoczyna. Jedni twierdzą, że sytuację w kraju w pełni kontroluje szef potężnej osobistej ochrony satrapy. Ale są też tacy, którzy twierdzą, że sprawa następcy jest już otwarta.
Wybory prezydenckie w Turkmenistanie powinny odbyć się w ciągu dwóch miesięcy.
