​Trzy osoby zginęły w strzelaninie w Louisville, w stanie Kentucky. Według policji miało stało się to przed siedzibą sekcji wydawania praw jazdy w miejscowym Wydziale Komunikacji.

Do zdarzenia doszło w piątek w ponad 620-tysięcznym Louisville w stanie Kentucky w USA.

Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce zbrodni, znaleźli na parkingu zabitego mężczyznę. Dwie kobiety z ranami postrzałowymi przewieziono do pobliskiego szpitala. Ranne kobiety zmarły w wyniku odniesionych obrażeń. 

Cytowany przez Fox News funkcjonariusz Donald Boeckman z Departamentu Policji metropolii Louisville stwierdził: Chociaż zawsze sugerujemy ludziom, aby zwracali uwagę na swoje otoczenie i podejmowali normalne środki ostrożności, nie ma żadnych oznak zwiększonego zagrożenia.

Jego zdaniem podejrzany lub podejrzani o strzelaninę odjechali niezidentyfikowanym pojazdem. Dodał, że śledczy wciąż sprawdzają nagrania z monitoringu.

To absolutna tragedia i jestem zaskoczony, że nie zostało rannych nawet więcej osób, które tam były - dodał Boeckman.

W tej chwili nie są jasne przyczyny strzelaniny.