Troje dzieci umiera co tydzień w Niemczech na skutek stosowania przemocy czy zaniedbania przez rodziców – wylicza „Die Welt”, powołując się na źródła policyjne. Ze statystyk wynika, że wzrosła liczba przypadków znęcania się nad małoletnimi.

W 2013 roku ofiarą przemocy i zaniedbania padło 153 dzieci poniżej 14. roku życia. Trzy czwarte ofiar to dzieci do 6. roku życia. Szef Federalnego Urzędu Kryminalnego Joerg Ziercke powiedział, że najbardziej zagrożone są noworodki i dzieci do dwóch lat.

Statystyki pokazują, że odnotowano pewien spadek w przypadku seksualnego wykorzystania nieletnich. Raport opisuje 14877 takich przypadków wobec 15149 rok wcześniej. Wzrosła natomiast liczba przypadków fizycznego znęcania się nad dziećmi - z 3998 do 4051. Rodziny są największym zagrożeniem dla dzieci - powiedział szef instytutu medycyny sądowej w berlińskiej klinice Charite Michael Tsokos. Jego zdaniem szkoła i inne uprawnione do tego instytucje reagują zbyt późno na sygnały świadczące o maltretowaniu. Lekarz opowiedział się za szkoleniem nauczycieli, tak by umożliwić im wcześniejsze wykrywanie problemów swoich wychowanków.

(mn)