Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak jest w Afganistanie. To pierwsza wizyta szefa MON w tym kraju, który zastąpił Bogdana Klicha.

Celem wizyty Siemoniaka jest obecność podczas przekazania odpowiedzialności za strefę kolejnej, 10. zmianie. Minister chce się także zapoznać z szczegółami służby w naszej strefie odpowiedzialności.

Nie bez znaczenia jest też aspekt psychologiczny. Szef resortu obrony jest w Afganistanie, w którym w ostatnich tygodniach nasiliły się ataki na naszych żołnierzy, a dwóch zginęło. Mimo zbliżającej się zimy Talibowie często ostrzeliwują nasze bazy. Tomasz Siemoniak ma odwiedzić jedynie Ghazni. Spotka się między innymi z gubernatorem prowincji.