W nocy w amerykańskiej Filadelfii doszło do strzelaniny. Zginęły 3 osoby, a 11 zostało rannych – podaje agencja Associated Press.

Miejscowa policja poinformowała, że strzelaninę w centrum miasta w tłumie ludzi zainicjował jeden człowiek. Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu, zaczęli go ścigać i strzelać w jego kierunku. Nie wiadomo, czy napastnik został złapany.

Możecie sobie wyobrazić setki ludzi na South Street, którzy tak jak każdego weekendu bawią się w tym miejscu, kiedy nagle ktoś zaczyna strzelać - powiedział policyjny inspektor D.F. Pace.

Według najnowszych wiadomości, w strzelaninie zginęły 3 osoby, a 11 zostało rannych.

Na razie nikt nie został zatrzymany, ale policja skonfiskowała 2 sztuki broni.

Miejscowe władze poleciły, by omijać okolicę, w której doszło do strzelaniny.