"Włochy nie będą nigdy obozem dla uchodźców dla prezydenta Francji Emmanuela Macrona" - napisał na Twitterze wicepremier, szef MSW Włoch i lider prawicowej Ligi Matteo Salvini. "Macron chce otwartych portów? Jest Marsylia, jest Korsyka, ale Włochy nie będą nigdy jego obozem dla uchodźców. Włosi nie są niczyimi sługami czy niewolnikami. Koniec i kropka" - podkreślił.

Na Twitterze i na Facebooku Matteo Salvini wicepremier Włoch zamieścił też swoją nagraną wypowiedź skierowaną do prezydenta Francji. Znalazło się tam m.in. zdanie "Macron, Włochy nie przyjmują od Ciebie rozkazów".

We wtorek Salvini powiedział, że poniedziałkowe spotkanie w Paryżu w sprawie rozdziału na obszarze UE uchodźców uratowanych na Morzu Śródziemnym "było klapą". Według Salviniego na tym spotkaniu, "którego chcieli Francuzi i Niemcy", powtórzono jedynie, "że Włochy mają nadal być obozem dla uchodźców w Europie".

Rzym sprzeciwia się propozycji, by statki z uratowanymi migrantami mogły zawijać do portów we Włoszech lub na Malcie i żeby migrantów kierować potem do innych krajów UE. Rząd włoski domaga się, by migranci mogli schodzić na ląd także w portach innych krajów, np. Francji.

Włochy "podniosły głowę"

Prezydent Macron skrytykował nieobecność szefa włoskiego MSW na paryskim spotkaniu. Na co Salvini odpowiedział, że Włochy "podniosły głowę" i nie przyjmują żadnych rozkazów. Jeśli Macron chce rozmawiać o migrantach, to niech przyjedzie do Rzymu - powiedział.

W poniedziałek w Paryżu odbyło się nieformalne spotkanie ministrów spraw wewnętrznych i spraw zagranicznych państw UE, poświęcone migracji w basenie Morza Śródziemnego. Macron ogłosił, że 14 państw UE zgodziło się na nowy, zaproponowany przez Niemcy i Francję, "solidarnościowy mechanizm" dotyczący alokacji uratowanych na Morzu Śródziemnym migrantów na obszarze Unii.

Spośród tej "14" osiem państw wyraziło zgodę na - jak to ujął Macron - "aktywny udział" w tym porozumieniu. Chodzi o Francję, Niemcy, Portugalię, Luksemburg, Finlandię, Litwę, Chorwację i Irlandię - podał Pałac Elizejski, nie wymieniając z nazwy pozostałych sześciu państw.