​Na Ukrainie w regionie Ługańska policja zatrzymała mężczyznę, który znęcał się nad swoim pasierbem. Przykuwał 10-latka łańcuchem do łóżka i bił go pasem. Chłopiec uciekł i zaalarmował sąsiadów.

48-latek założył dziecku łańcuch na szyję i przypiął go do łóżka. Uderzył go pasem, a następnie wyszedł z domu, zostawiając dziecko przykute do mebla.

Kiedy mężczyzna wrócił do domu, puścił 10-latka z łańcucha, a następnie kazał mu pracować w ogrodzie. Korzystając z okazji, chłopiec pobiegł do sąsiadów, poprosił o telefon i zadzwonił na policję.

Mężczyzna został zatrzymany. Jak informują ukraińskie media, 48-latek w lutym został zwolniony z zakładu karnego. Grozi mu 5 lat więzienia.

Matka chłopca przebywa obecnie na leczeniu w placówce medycznej. W rozmowie z policją powiedziała, że jej partner wielokrotnie znęcał się nad nią i jej synem, ale ze strachu nikomu o tym nie mówiła. 

(az)