Irlandzki rynek pracy skorzystał na przyciągnięciu wysoko wykwalifikowanych pracowników z Polski. To właśnie dzięki nim, po rozszerzeniu Unii Europejskiej w 2004 roku, standardy pracy Irlandczyków znacznie wzrosły. Do takich wniosków doszła renomowana irlandzka uczelnia - dubliński Trinity College.

Przyjazd około 300 tys. Polaków do Irlandii w ostatnich latach spowodował, że popyt na siłę roboczą został łatwo zaspokojony. W rezultacie irlandzcy pracownicy musieli podnieść swoje kwalifikacje, by zachować konkurencyjność. Dzięki temu Irlandia ma obecnie wyżej wykwalifikowaną i bardziej elastyczną siłę roboczą niż przed 2004 rokiem - powiedział profesor James Wickham z Trinity College.

Raport zatytułowany "Kariery i aspiracje imigrantów" oparty jest na analizie losów wybranej grupy polskich imigrantów w Irlandii. Pokazuje on, że irlandzki rynek pracy skorzystał przede wszystkim właśnie dzięki Polakom. Według autorów raportu, z powodu dużej liczby wysoko wykwalifikowanych pracowników z Polski, wzrosły oczekiwania irlandzkich pracodawców wobec rodzimej siły roboczej.

Naukowcy odnotowali też, że doświadczenia z rynku pracy w Irlandii były dla dużej liczby Polaków pozytywne. Podobało się im się to, że pracodawcy na ogół traktowali ich dobrze, a stosunki w miejscu pracy były mniej formalne. Temu pozytywnemu nastawieniu nie zaszkodziło nawet to, że bardzo wielu imigrantów było opłacanych poniżej stawek przysługujących irlandzkim pracownikom o porównywalnych kwalifikacjach.

Te ustalenia nie dziwią profesora Marka Okólskiego z warszawskiego Ośrodka Badań nad Migracjami. Według niego Irlandia i Wielka Brytania przyciągnęły najwartościowszych pracowników z Polski, lepiej wykształconych niż ci, którzy wyjeżdżają do innych państw unijnych.

Polacy są w Irlandii najliczniejszą grupą imigrantów z nowych państw Unii. Ich liczbę ocenia się obecnie na ok. 150-200 tys. W szczytowym okresie w 2006 roku mówiono nawet o 250-300 tys. osób. Najnowsze dane sugerują, że napływ wyraźnie się zmniejszył. Spora liczba reemigrowała do innych państw.