1800 pojazdów i uwięzionych w nich ludzi uwolnili w ciągu ostatniej doby z zasp ukraińscy ratownicy. Od kilku dni walczą oni z silnymi opadami śniegu i zamieciami w zachodnich obwodach kraju.

Jak podaje Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w Kijowie, niektórzy ludzie spędzili na zawianych śniegiem drogach nawet kilkanaście godzin. Ze względu na trudne warunki pogodowe można było do nich dotrzeć tylko z pomocą ciężkiego sprzętu. Milicja zamknęła niektóre drogi dla ruchu samochodowego.

W obwodzie tarnopolskim, w jednym z zablokowanych przez zaspy samochodów, kobieta urodziła dziecko. Poród przyjmował jej mąż, instruowany przez lekarzy przez telefon komórkowy.

Najgorsza sytuacja panuje w okolicach miasta Brody, w obwodzie lwowskim, na trasie z Kijowa do Czopu. Milicja drogowa całkowicie zablokowała tam ruch samochodów.

Tymczasowe ograniczenia w ruchu pojazdów obowiązują także na niektórych drogach w obwodach: wołyńskim, rówieńskim, iwano-frankiwskim,  tarnopolskim, winnickim, chmielnickim, czerniowieckim.